środa, 14 marca 2012

Rozdział 9

Paulina siedziała w swoim pokoju i myślała o słowach, które wypowiedziała. Może za głośno. Może za szybko... Tym czasem dziewczyny siedziały w pokoju obok. Nie odzywały się do siebie. Po kilku minutach do mieszkania wbiegli wszyscy chłopcy z piętra wyżej.
-Co się stało?- pytali.- Słyszeliśmy krzyki.
-Nie pojedziemy z wami do Hiszpani- odrzekła Natalia
- Ale dlaczego?- chciał wiedzieć Harry.
-Ponieważ myslę, że za krótko się znamy jak na taki wyjazd.- powiedziała Paulina powoli wychodząc z pokoju.
-Może i masz rację...- zamyślił się Niall.
-Jesteśmy na razie znajomymi. Chciałabym się z wami zaprzyjaźnić. Ale potrzeba czasu.- wyjaśniała blondynka.
-Dobra. Teraz rozumiem. Ale za dwie godziny przychodzimy i do klubu. Ok?- mówił Zayn.
-Jasne.- wszyscy się zgodzili. Przystojniacy wyszli zostawiając dziewczyny same. Przyjaciółki poszły do swoich pokoi by się przebrać. Natalia ubrała ciemne rurki, zieloną bluzkę i czarne szpilki. Alex wybrała czarną spódniczkę oraz srebrną bluzkę z cekinami a do tego kremowe czółenka. Paulina zdecydowała się na malinową sukienkę i pomarańczową marynarkę, oraz beżowe szpilki. Umalowały się delikatnie. Włosy zostawiły rozpuszczone. Równo o dziesiątej przyszli chłopcy. Byli ubrani normalnie. 
-Woow. Dziewczyny wyglądacie super.- zachwycali się.
-Dzięki- odparły razem.
 Do klubu jechali czarnym BMW. W aucie bawili się świetnie. Ciągle się wygłupiali. Dziewczyny wysiadły z samochodu. Weszli do pomieszczenia. Zajeli kanapę w rogu. Zmówili po piwie. Tylko Liam poprosił o wodę. Wypili i ruszyli na parkiet. Długo tańczyli. Paulina z Zaynem, Aleks z Niallem, a Natalia z Liamem. Harry i Louis  kręcili się obok jakichś dziewczyn. Później Natalia musiała iść do toalety, więc poprosiła Paulinę, żeby z nią poszła. W tym czasie     wszyscy oprócz Liama wypili jeszcze trzy razy tyle. Zayn tańczył z Niallem, a Liam z Olą. Po kilku godzinach męczącej zabawy wstawieni wrócili do domu. Jedynie Liam zachował trzeźwość. Poprosili kierowcę by jechał szybciej. Zatrzymała ich policja. Dostali 100 £ mandatu, co nie zepsuło im humoru. Dziewczyny podziękowały za mile spędzony wieczór i poszły do siebie. Chłopcy zrobili to samo. Gdy Harry się obudził nie miał pojęcia co tu robi...








**********
Nie mam wam nic ciekawego do przekazania. Więc tylko przypominam o komentarzach. Całuski ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz